Czystość wody – to kolejny wakacyjny temat, który chcemy poruszyć i zbadać od strony praktycznej. Proponujemy Wam kilka prostych eksperymentów, które pozwolą dziecku zrozumieć znaczenie jakości wody dla ludzi i wszystkiego, co w wodzie żyje. A więc przystępujmy!
Eksperyment 1 - jakie ph ma woda?

MATERIAŁY
- Kieliszki / szklanki
- Woda z kranu
- Woda gotowana
- Woda mineralna
- Woda z kałuży
- Ocet
- Dowolne napoje (opcjonalne)
- Papierki lakmusowe
Eksperyment jest łatwy i ciekawy nawet dla dorosłego, ponieważ w jego trakcie badamy poziom ph wody. Oczywiście na początku trzeba wytłumaczyć dziecku kilka podstawowych pojęć związanych z eksperymentem, czyli kwasowość i zasadowość cieczy. Próbujemy w ten sposób zobaczyć czy kranówka, gotowana woda, deszczówka i woda mineralna mają odmienne ph. Zanurzamy papierek lakmusowy w wodzie i obserwujemy czy i jak i zmienia kolor. Neutralne ph to żółto-zielony kolor na skali ph, w naszym przypadku woda z kranu, gotowana woda i deszczówka wypadły podobnie, czyli ph wynosiło ok. 7, woda mineralna miała nieco wyższy odczyn zasadowy. Ale spójrzmy, jak wygląda ph kwaśnych deszczy, dodajmy kropelkę octu do deszczówki. Papierek lakmusowy natychmiast zmienia kolor na pomarańczowy.
Zjawisko kwaśnych deszczy to częsty problem tam, gdzie powietrze jest mocno zanieczyszczone. Deszcz opadając łączy się z zanieczyszczeniami w powietrzu, a rośliny cierpią, ponieważ rzadko która roślina toleruje podłoża zakwaszone (choć gwoli prawdy trzeba dodać, że niewielka grupa roślin wręcz wymaga kwasowego ph, ale jest to grupa mała). Można zresztą spróbować podlewać roślinkę w doniczce kwaśną wodą, aby po krótkim czasie przekonać się, że kiepsko się rozwija, a wręcz choruje. Tego nie polecamy!!!
Ponieważ dowiedzieliśmy się o pojęciach kwasowości i zasadowości, proponuję, żeby dziecko spróbowało przekonać się doświadczalnie, jakie ph mają inne płyny, np. te, które pijemy. Pomysłów jest sporo, z pewnością dziecko chętnie zaangażuje się w proces ich badania. Chętnie też się dowiemy, jakie wnioski wyciągnie Wasze dziecko z eksperymentu.
Eksperyment 2 - olej i woda

MATERIAŁY
- Woda
- Olej
- Szklanka / kubek / kieliszek
- Piórka
Olej wlewamy do wody i mieszamy. Olej nie rozpuszcza się w wodzie, dlatego powstaje oleista plama na powierzchni wody, ponieważ olej jest lżejszy od wody. Zanurzamy jedno piórko, po wyjęciu z wody badamy go i porównujemy z suchym piórkiem. Dostrzegamy, że piórko jest posklejane. Warto dodać (choć dziecku trudno to zauważyć), że mokre piórko jest cięższe niż przed zanurzeniem. Oleista plama w eksperymencie to plama ropy naftowej w rzeczywistości, która pojawia się w zbiornikach wodnych jako efekt błędów w procesie eksploatacji złóż ropy naftowej na dnie morskim. Tak prosty eksperyment pokazuje, co się dzieje również z ptakami, które trafiły do takich wycieków plamy ropy naftowej. Nie mogą one latać, ponieważ stają się zbyt ciężkie, a ich pióra są posklejane. Dodatkowo oleista plama nie przepuszcza promieni światła oraz powietrza. Zwierzęta morskie pozbawione są możliwości pobierania tlenu, a fotosynteza roślin jest w znacznym stopniu utrudniona, skazując tym samym podwodne organizmy na wyginięcie.
Eksperyment 3 - woda i detergenty

MATERIAŁY
- Woda
- Płyn do mycia naczyń
- Szklanka / kieliszek / kubek
- Dwa piórka
A teraz zobaczmy, co się dzieje z wodą, jeśli wlewamy do niej detergenty. Wlejmy do wody płyn do mycia naczyń i wymieszajmy ją. Zanurzmy piórko i potem go wysuszmy. Nalejmy kilka kropelek wody na nasze wysuszone piórko oraz pióro, którego nie zanurzaliśmy w wodzie. W pierwszym przypadku woda szybko zmoczy pióro. Drugie piórko pozostanie suche, ponieważ jest wodoodporne. Dzieje się tak, ponieważ pióra ptaka mają niewidzialną tłustą powłokę, która pozwala ptakom pływać w wodzie i pozostawać suchymi. Ptaki, które trafią do wody z wysokim natężeniem detergentów, będą pozbawione ochronnej warstwy, którą rozpuszczą detergenty. Mokre pióra są cięższe i ptakom jest o wiele ciężej latać. Dlatego tak ważne jest ograniczanie i przemyślane korzystanie z detergentów.