Dziedzictwo kulturowe, Wiedza

Kilka ciekawostek o karnawale

Przed nami jeszcze kilka tygodni karnawału, ale właśnie te ostatnie tygodnie są zazwyczaj najciekawsze, więc kontynuujemy ten temat. Czy wiedzieliście, że nazwa „karnawał” pochodzi od łacińskiego „carne vale”, co może być tłumaczone jako „rozstanie z mięsem”? W dawnej Polsce pojawiło się słowo „mięsopust”, określające ostatnie dni karnawału. Ja prawdę mówiąc nie zastanawiałam się nad tym wcześniej się, ale warto o tym wiedzieć.

Mówiąc o karnawale, przychodzą mi na myśl karnawały w Rio de Janeiro oraz w Wenecji. Cóż, są to dwa zupełnie różne style i gatunki ceremonii świątecznej, ale niewątpliwie każdy z nich ma niepowtarzalny urok i zasługuje na szczególną uwagę.

Proponuję więc Wam, aby dzieckiem odwiedzić stronę karnawału weneckiego, na której znajdziecie fajny filmik – relację z karnawału ubiegłorocznego oraz dokładny plan wszystkich wydarzeń zaplanowanych w tym roku. Może ktoś z Was się skusi? Jeśli tak, proszę o relację!

W ubiegłym tygodniu zaproponowaliśmy, aby wraz z dzieckiem zrobić maskę karnawałową. A czy wiedzieliście, że w Wenecji istnieje przynajmniej osiem rodzajów masek karnawałowych? Różnią się nie tylko materiałem, z którego są wyprodukowane, ale przede wszystkim wyglądem. Ta, którą widzimy najczęściej w relacjach weneckich maskarad, to Volto albo Larva (co w tłumaczeniu z łaciny oznacza duch). Coś w tym jest, bo te maski rzeczywiście są trochę niepokojące.

Ciekawe, że właśnie karnawał był w przeszłości najbardziej demokratyczną zabawą, ponieważ maski ukrywały noszących je właścicieli  i wszyscy beż różnicy mogli wspólnie się bawić. W karnawałach brazylijskich natomiast maski niemal nie występują, zaś strojów  komentować nie będę z racji tego, że jest to blog dla dzieci… Ale i tu znalazłam coś fajnego dla najmłodszych. Polecam odwiedzić stronę karnawału w Rio – jest ona rewelacyjna!  W oryginalny, bardzo fajny, a przede wszystkim interaktywny sposób pokazuje, jak funkcjonuje sekcja perkusyjna szkół samby i z jakich instrumentów się składa. Moja córka bawiła się w to przez dobrych naście minut.

Oczywiście parad karnawałowych jest na świecie o wiele więcej. Chętnych, aby dowiedzieć się nieco więcej o tym, jak i gdzie świętują karnawał – odsyłam do subiektywnego rankingu karnawałów.

A jeszcze w tym tygodniu zaproponujemy Wam i Waszym dzieciakom coś fajnego z polskiego podwórka, a więc zapraszam, by śledzić nas na Fb….

Powiązane